Pasje rodziny Falkowskich - Reporter-24.pl
Wiadomości
wszystkie

Pasje rodziny Falkowskich

Muzeum Borów Tucholskich zaprasza na otwarcie wystawy Pasje rodziny Falkowskich, która odbędzie się 10 kwietnia 2015 r. o godz. 17.00 w budynku Muzeum przy ul. Podgórnej 3.

Wrażliwość na otaczające piękno, a zwłaszcza las towarzyszyły im od zawsze. Po 36 latach mieszkania w Bydgoszczy postanowili wrócić do domu rodzinnego Ryszarda Falkowskiego, którym jest  Cekcynek, w którym mieszkają już 11 lat.

Jak sami mówią: celem ich wystawy nie jest udowodnienie, że ich prace są na miarę profesjonalnych malarzy czy artystów ludowych, ale chęć zwrócenia uwagi na fakt, iż jesień życia może być czasem radosnym, pełnym ekspresji, czasem na realizowanie swoich marzeń i pasji.

Ryszard Falkowski– ur. 1942r. swoje zamiłowanie do piękna wyniósł z domu  w Cekcynku. Pragnienie malowanie było w nim od zawsze, ale marzenie to zaczął realizować dopiero na emeryturze. Zawsze interesował się sztuką, a zwłaszcza malarstwem i rzeźbą. Pracując zawodowo w Bydgoszczy w wolnych chwilach wykonywał np. żyrandole z metalu czy drewna.

Zofia Falkowska – ur. 1949 mieszkając  w Bydgoszczy i pracując zawodowo w wolnych chwilach zajmowała się haftem Richelieu, robieniem na drutach czy szydełkowaniem. Po przejściu na emeryturę zafascynowała się haftem krzyżykowym.

Dorota Falkowska – ur.1974 w Bydgoszczy. Każde wakacje jako dziecko spędzała w Cekcynku- u dziadków, stąd zamiłowanie do przyrody i wrażliwość na otaczające piękno. Nadal pracuje zawodowo, a swoje pasje realizuje poprzez tworzenie wzorów do haftu matematycznego – które potem znajdują się na pocztówkach, wysyłanych do krewnych      
i znajomych.

Częste spacery po lesie i znajdowanie korzeni o przeróżnych, czasem zadziwiających kształtach sprawiły iż nadeszło pragnienie nadania im większego znaczenia. W domu przeprowadzali rozmowy na temat wymowy  znalezisk oraz tego co one swoim kształtem przypominają. Zdaniem Pani Doroty tata nadaje im drugie artystyczne życie. Z czasem zbieranie korzeni stało się naszym rodzinnym hobby. Tata zaczął łączyć elementy korzeni oraz szyszek i tak zaczęły powstawać postacie i zwierzęta.

(mat. powiat.tuchola.pl)