Recenzja filmowa: Pokot - Reporter-24.pl
Wiadomości
wszystkie

Recenzja filmowa: Pokot

Film miał swoją światową premierę 12 lutego 2017 roku, w kinach pojawił się 24 lutego 2017 roku.

Zobacz również: mediakrytyk.pl

 

Poprzednie recenzje alfabetycznie

Kryminał z artystycznym zacięciem, ale nie z zadęciem. Od razu uspokajam tych, którzy mają obawy, że „Pokot” może być za ciężki dla widza, który na co dzień nie wybiera filmów wyselekcjonowanych przez jury festiwalowe.

Główną bohaterką jest Janina Duszejko, emerytowana pani inżynier, która po przeprowadzce do Kotliny Kłodzkiej, dorabia sobie ucząc angielskiego. Wśród miejscowych ma opinię dziwaczki, bo interesuje się horoskopami. Poza tym jest miłośniczką zwierząt, a dookoła prawie sami myśliwi, łącznie z księdzem. Pewnego dnia ginie jej sąsiad, a następnie co  bardziej prominentni mieszkańcy. Koło zwłok nie ma żadnych śladów, poza zwierzęcymi. Policja działa opieszale, więc Janina Duszejko zaczyna prywatne śledztwo.

Film z pewnością nie spodoba się myśliwym, którzy ukazani zostali w bardzo krzywym zwierciadle, momentami porównuje się ich wręcz do kłusowników. Nie powiem jednak, żeby mi to akurat specjalnie przeszkadzało. Nie będę silić się na obiektywizm i udawać, że mam inne zdanie w temacie, niż autorzy filmu. Tak więc tym, którzy w wolnych chwilach nie parają się polowaniem, film powinien się podobać. Oprócz ciekawej tajemnicy i wyczuwalnego napięcia, ma jeszcze nietuzinkowych bohaterów. Agnieszka Mandat przykuwa uwagę, ale równie silny jest drugi plan. Świetnie wypada zwłaszcza Wiktor Zborowski, którego nie widziałam w takiej formie na dużym ekranie od czasu Podbipięty. To on jest głównym źródłem humoru w filmie, którego naprawdę nie brakuje. Cieszy też, że obraz nie jest przestylizowany. Kotlina Kłodzka to jedno z piękniejszych miejsc na świecie i możemy się nią tu upajać do woli o każdej porze roku. Kiedy jednak trzeba pokazać brud i biedę, kamera nie ucieka. Nawet, jeżeli od czasu do czasu pojawi się moralizatorski ton, który może drażnić, nie zakłóci on przyjemności oglądania.

(Ala Cieślewicz)

Reżyseria: Agnieszka Holland

Obsada: Agnieszka Mandat, Wiktor Zborowski, Jakub Gierszał, Patrycja Volny, Miroslav Krobot, Borys Szyc, Andrzej Grabowski, Andrzej Konopka.

Zobacz koniecznie:

Recenzja książki: Prowadź swój pług przez kości umarłych - Olga Tokarczuk