Z cyklu ,,potrzebujemy sportowych emocji”: MŚ w Pekinie - Reporter-24.pl
Wiadomości
wszystkie

Z cyklu ,,potrzebujemy sportowych emocji”: MŚ w Pekinie

Piłka nożna, lekkoatletyka, skoki narciarskie…bez znaczenia czy chodzi o zawody międzynarodowe czy krajowe. Dziś żyjemy Mistrzostwami Świata w lekkoatletyce, a już niebawem losowaniem grup w Champions League czy Lidze Europy. Emocje sięgają zenitu, gdy po najwyższe trofea sięgają dalsi lub bliscy sąsiedzi. Tak było dzisiaj gdy Paweł Wojciechowski w Pekinie na Mistrzostwach Świata w lekkoatletyce zdobył brązowy medal. Nie tylko on. Równie dobry był Piotr Lisek. Panowie w skoku o tyczce zaliczyli już w pierwszej próbie 5.80 m, dziesięć centymetrów więcej okazało się być nieosiągalne. Ostatecznie złoto zdobył  Shawnacy Barber z Kanady. Ale… no właśnie. Nie o rezultat tu chodzi, a fakt, że mamy powód do dumy. Bydgoszczanin osiągnął rewelacyjny wynik. To podstawy do euforii na najbliższe kilka dni. Jak niczego potrzebujemy bodźców do radości. Jak się okazuje, sport to źródło zbawiennych endorfin, nawet przed telewizorem.

Pozwolę sobie pominąć wątek już tych niepokonanych weteranów typu Usain Bolt, który  drugiego dnia zdobył złoty medal w biegu na sto metrów. W historii czempionatu globu ten zawodnik nie ma sobie równych. Zgromadził już dziewięć złotych medali. A jak do tej pory poradzili sobie nasi rodacy?

Paweł Fajdek to dosłownie ,,złoty człowiek”. Rzucił młotem w sposób mistrzowski, broniąc tym samym tytuł zdobyty w Moskwie dwa lata temu. Dużym, wszak pozytywnym zaskoczeniem był rezultat Wojtka Nowickiego. Do tej pory zawodnik plasował się poza podium, by teraz sięgnąć po upragniony brąz.

To jak dotąd cztery medale. Do 30 sierpnia mamy jeszcze okazje sięgnąć po mistrzowskie krążki. Liczymy na więcej emocji, sukcesów i sportowych wzruszeń. W sumie co mistrzostwa uczymy się pokory. Zawsze mamy faworytów, od których oczekujemy najlepszych rezultatów, co nie zawsze wychodzi. Nie tylko my ponosimy porażki. Może dzięki temu bardziej doceniamy sukcesy naszych zdolnych rodaków.

Zdjęcie: dziennik.pl

 

[alicja]