Wiadomości
wszystkieRecenzja filmowa: Polowanie
Recenzja również na: mediakrytyk.pl
Dzisiaj na tapecie skromna duńsko-szwedzka produkcja. Film widziałam już bardzo dawno temu, ale wywarł na mnie tak silne wrażenie, że nie mam najmniejszych trudności, by go sobie dokładnie przypomnieć. Obecnie można go obejrzeć na player.pl, a naprawdę warto.
Głównym bohaterem jest Lucas, opiekun w przedszkolu, w małym miasteczku w Dani. Po burzliwych przejściach w życiu prywatnym jest to dla niego prawdziwa oaza spokoju. Z dziećmi i ich rodzicami ma dobry kontakt, bo do pracy podchodzi z entuzjazmem. To więc dla niego prawdziwy szok, gdy któregoś dnia jedna z jego małych podopiecznych oskarża go o molestowanie seksualne. Nie jest to nawet oskarżenie wprost, raczej niefortunny komentarz, mylnie interpretowany przez kolejne nadgorliwe osoby. To jednak wystarczy, by życie Lucasa zmieniło się w piekło.
Film dokładnie pokazuje, jak niewiele potrzeba, by z dobrego sąsiada stać się „persona non grata”. Jedni okazują jawną wrogość, inni odsuwają się „na wszelki wypadek”, bardzo szybko ostracyzm przechodzi w rękoczyny. My widzowie wiemy, że Lucas jest niewinny i dokładnie możemy doświadczyć niesprawiedliwości, jaka go spotkała. Nie chodzi tu jednak o to, by z nieufnością podchodzić do relacji dzieci. Wprost przeciwnie, film pokazuje, że tak delikatna materia, wymaga wnikliwego i spokojnego rozpatrzenia. Tymczasem w naturze ludzkiej leży szybkie wyciąganie wniosków, ferowanie wyroków i pozbywanie się niewygodnych jednostek.
Film buzuje od gwałtownych emocji, ogląda się go w napięciu jak najczystszy thriller do ostatniej, fantastycznej, obywającej się bez słów sceny, która trafnie podsumowuje całą opowieść. Przemyślany scenariusz na pewno zasługuje na oklaski, jednak w pamięci po seansie pozostaje przede wszystkim kreacja Madsa Mikkelsena. Aktor, jak większość obcokrajowców, zrobił karierę w Hollywood, wcielając się w szwarccharaktery, mi.in. w antagonistę Jamesa Bonda i w Hannibala Lectera. W ojczyźnie dostaje na szczęście wszechstronne role, w których może się wykazać. Za „Polowanie” dostał nagrodę w Cannes. I to głównie dzięki niemu ogląda się ten znakomity film z pełnym zaangażowaniem.
(Ala Cieślewicz)
Reż. Thomas Vinterberg
Ocena: 8/10