Wiadomości
wszystkie
Recenzja filmowa: Dziewczyna z pociągu
Film miał swoją premierę 5 października 2016 roku, w kinach polskich pojawił się 7 października 2016 roku.
Zobacz również: mediakrytyk.pl
Poprzednie recenzje alfabetycznie
W Hollywood trzeba kuć żelazo póki gorące, dlatego nieco ponad rok od pierwszego wydania bestsellerowego thrillera autorstwa Pauli Hawkins, mamy w kinach jego ekranizację. Teraz już nie tylko fani literatury będą mogli się przekonać, co takiego w drodze do pracy zobaczyła pewna dziewczyna z okna pociągu.
Książka była i jest prawdziwym hitem i nie ma się co dziwić, bo naprawdę czyta się ją jednym ciągiem z wypiekami na twarzy. Wielką jej zaletą jest to, że autorka, bez szkody dla intrygi i dynamiki akcji, starannie charakteryzuje poszczególnych bohaterów. Dzięki temu książka jest pełna wielowymiarowych, namacalnych, ale też niejednoznacznych postaci, przez co trudniej nam czytelnikom, w labiryncie mylnych tropów, wytypować od razu sprawcę zbrodni. Na ekranie wiadomo; trzeba się streszczać i możliwie upraszczać, czyli niestety sypać stereotypami. Trochę cierpi na tym fabuła. Jako, że znałam wcześniej zakończenie, nie jestem w stanie dokładnie sprecyzować, jak długo udaje się twórcom filmowym trzymać widza w niepewności. Wydaje mi się jednak, że zdecydowanie krócej niż Pauli Hawkins czytelników.
Aktorów mamy tu przednich i idealnie dobranych. W książce jest to sześć równorzędnych postaci, natomiast w filmie wyraźnie skupiono się na paniach, panowie momentami rozmywają się w tle. Trochę szkoda, bo mając na podorędziu takiego Luke’a Evansa można było wycisnąć więcej. Tymczasem ekran zawłaszcza Emily Blunt w tytułowej roli Rachel, która nie wylewa za kołnierz i ma poważne zaniki pamięci. Aktorka spisała się świetnie. Miejscami jej kreacja jest wręcz za dobra na ten film.
Zgodnie z wymogami gatunku reżyser zadbał o odpowiednio niepokojący klimat i atmosferę zagrożenia. Jednak, jeżeli komuś zależy na mocno przyspieszonym pulsie, to w pierwszej kolejności polecałabym zdecydowanie książkę.
(Ala Cieślewicz)
Reżyseria: Tate Taylor
Obsada: Emily Blunt, Haley Bennett, Rebecca Ferguson, Justin Theroux, Luke Evans, Edgar Ramirez, Laura Prepon, Allison Janney
