Recenzja filmowa: Juliusz - Reporter-24.pl
Wiadomości
wszystkie

Recenzja filmowa: Juliusz

Film miał swoją światową premierę 10 września 2017 roku, w kinach polskich pojawił się 14 września 2018 roku.

Zobacz też: mediakrytyk.pl

Nasze poprzednie recenzje alfabetycznie

 

Unikatowa polska komedia, czyli taka, która nie jest ani romantyczna, ani żenująca, ani nie ma w obsadzie Karolaka. Od razu jednak przestrzegam wszystkich potencjalnych widzów, którzy wyrobili sobie zdanie na temat tego filmu na podstawie trailera. Wprowadza on w błąd. Sugeruje raczej film pełen krótkich skeczy. Humoru tu oczywiście nie brakuje, ale ja zdecydowanie określiłabym tą produkcję jako komediodramat.

Główny bohater to tytułowy Juliusz, niespełniony szkolny nauczyciel plastyki, który ma raczej pecha w życiu. Jego najbliższą osobą jest niewylewający za kołnierz i żyjący od zawału do zawału ojciec. Wydaje się, że jakąś odmianą na lepsze mogłaby być nowo poznana, sympatyczna pani weterynarz, ale tu również szybko pojawiają się problemy.

Ten film można spokojnie polecić każdemu widzowi, bo nawet, jeżeli nie spodoba mu się prezentowany typ humoru (trzeba przyznać dość dosadny), to zapewne poruszy go historia. Z komediami jest zwykle taki problem, że cała para idzie w wymyślanie żartów, fabuła leży odłogiem i ostatecznie nic się nie klei między kolejnymi dowcipami. Tu też jest dużo kawałów od czapy, ale nigdy nie przykrywają one budowanych wątków i relacji między bohaterami. Bo nareszcie mamy do czynienia z bohaterami, którzy nas obchodzą i wcielającymi się w nich aktorami, którzy mają co grać, a nie tylko wyglądać, albo co gorsza się wydurniać. W roli Juliusza występuje Wojciech Mecwaldowski i po tej roli dokładnie widać, jak bardzo jest ten aktor niewykorzystany na polskich ekranach. To samo zresztą można odnieść do Jana Peszka, fantastycznego w roli jurnego i uroczego ojca głównego bohatera.

Widać w tym filmie pomysł, staranność i szacunek dla inteligencji widza, zjawisko dość rzadko spotykane w polskich komediach, więc szkoda byłoby to przegapić.

(Ala Cieślewicz)

Reż. Aleksander Pietrzak

Ocena: 7/10

Zobacz też:


https://www.toktuchola.pl/seanse-w-tok-jak-zostac-czarodziejem-dywizjon-303-i-juliusz