Wiadomości
wszystkieRecenzja filmowa: Źle się dzieje w El Royale
Film miał swoją światową premierę 28 września 2018 roku, w kinach polskich pojawił się 12 października 2018 roku.
Zobacz też: mediakrytyk.pl
Nasze poprzednie recenzje alfabetycznie
Sprawdzony schemat, w którym kilka nieznających się osób spotyka się na ograniczonej powierzchni i dochodzi do tragedii. W tym przypadku jest to hotel El Royale, jedyny w swoim rodzaju, bo zbudowany dokładnie na granicy dwóch stanów. Goście w miarę uznania mogą więc wynająć pokój w Nevadzie lub w Kalifornii. Jednak lata świetności ten obiekt ma wyraźnie za sobą, o czym świadczy słaba frekwencja. Szybko dochodzimy do wniosku, że tych kilku obecnych gości znalazło się tu przypadkowo i raczej wbrew woli.
Akcja filmu toczy się w latach 60-tych, co zostało fantastycznie zaakcentowane scenografią, kostiumami i przede wszystkim muzyką. Film jest po prostu piękny i długo można by się nad tym rozwodzić, bo o samej fabule raczej za dużo powiedzieć się nie da. To typowy film-wydmuszka, ale akurat w tym przypadku nie piszę tego z wyrzutem. Takie ładne kinowe bombki też są potrzebne, tym bardziej, że wyraźnie widać, jak mocno twórcy się starają, by przykryć fabularną niemoc. Film składa się z kilku wątków, które łączą się ze sobą w różne konstelacje, by w finale zebrać się w jednym miejscu. Problem w tym, że wątki toczą się nierówno, o niektórych bohaterach nie wiemy praktycznie nic, są tu tylko po to, by w strategicznym momencie wystrzelić ze strzelby i namieszać. W przypadku innych dopowiada nam się oczywistości, kiedy przemilczenie pewnych kwestii byłoby bardziej intrygujące.
To jednak nie zmienia faktu, że film się miło ogląda. Aktorów dobrano bardzo dobrze, seans polecam zwłaszcza fanom Chrisa „Thora” Hemswortha, obsadzonego w kompletnie innej niż zwykle roli. Udało się też stworzyć lekko tajemniczy klimat w stylu braci Cohen i podkreślić go w dialogach wisielczym humorem. A że po tygodniu nikt raczej nie będzie o tym filmie pamiętać? Cóż, taki los filmowych wydmuszek.
(Ala Cieślewicz)
Reż. Drew Goddard
Ocena: 7/10