Recenzja książki: Jean-Christophe Grangé - Purpurowe rzeki - Reporter-24.pl
Wiadomości
wszystkie

Recenzja książki: Jean-Christophe Grangé - Purpurowe rzeki

Na naszej stronie zapoznacie się Państwo z częścią recenzji, całość jest dostępna na stronie lubimyczytac.pl

Jeżeli ktoś z naszych czytelników chciałby zamieścić własną recenzję z przeczytanej książki, to oczywiście serdecznie zapraszamy do współpracy!

Nasze recenzje filmowe w kolejności alfabetycznej

Niezagojone rany

Nie każdy może być Sherlockiem Holmesem. Większość znanych nam detektywów czy policjantów to osoby mimo wszystko do bólu zwyczajne, acz zdeterminowane i wierne swoim zasadom. Takich ludzi – jako czytelnicy – szanujemy i im kibicujemy. Chcemy, aby – nierzadko po długim i mozolnym śledztwie – morderca lub mordercy trafili za kratki na długie lata. Zdarza się jednak tak, że sytuacja prezentuje się zgoła odmiennie. To przestępca, pomimo całego swojego zepsucia, zyskuje naszą sympatię. Możemy nawet nie być tego do końca świadomi, a wręcz w ogóle tego nie zauważyć i oszukiwać się, aż do wielkiego finału, kiedy to kryminalista przegrywa i zaczynamy czuć złość.

Jean-Christophe Grangé w swoim debiucie w bardzo barwny i wręcz kwiecisty sposób opisuje dwa śledztwa. Tym samym mamy okazję przyjrzeć się pracy dwóm różnym typom gliniarzy. Pierwszy, doświadczony Niemans, jest policjantem brutalnym i trochę już znudzonym dotychczasowym życiem. Wie dokładnie, co ma robić, ufa swoim przeczuciom i jest(DALEJ)