Wiadomości
wszystkieUkradł rower, po dwóch godzinach został złapany
Policjanci z Posterunku Policji w Cekcynie w niecałe dwie godziny od zgłoszenia kradzieży roweru, zatrzymali złodzieja i odzyskali skradzione mienie. 33-letni rabuś usłyszał zarzut, za który kodeks karny przewiduje do 5 lat więzienia. Rower wrócił już do właściciela.
Wczoraj (14.01) przed godziną 17 dyżurny tucholskich policjantów otrzymał informację o kradzieży roweru w miejscowości Wysoka, na terenie gminy Cekcyn. Według relacji zgłaszającego kradzież miała miejsce w sobotę. Pokrzywdzony zostawił rower pod sklepem i stamtąd w niewyjaśnionych okolicznościach pojazd mu „zniknął". Właściciel wycenił stratę na 450 złotych. Policjanci z miejscowego posterunku zebrali informacje, które pozwoliły im ustalić złodzieja. Okazał się nim 33-latek przebywający czasowo na terenie gminy. Nie minęły dwie godziny od zgłoszenia przestępstwa, jak policjanci zapukali do jego drzwi. Mężczyzna od razu przyznał się do kradzieży i oddał skradziony rower, który funkcjonariusze przekazali właścicielowi. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
(mat. KPP Tuchola)
(fot. poglądowe - archiwum)