Wiadomości
wszystkieRecenzja filmowa: Julieta
Film miał swoją premierę 8 kwietnia 2016 roku. W kinach polskich pojawił się 2 września 2016 roku.
Poprzednie recenzje alfabetycznie
Zobacz też: mediakrytyk.pl
Żaden reżyser tak nie kocha kobiet jak Pedro Almodovar. W każdym ze swoich filmów składa im hołd. Kobiety Almodovara są piękne, intrygujące i na swój sposób silne. I zawsze grają pierwsze skrzypce, nawet jeżeli los (czyt. mężczyźni) obchodzi się z nimi okrutnie. Do panteonu bogiń najsłynniejszego hiszpańskiego reżysera dochodzi Julieta.
Spotykamy ją jako kobietę w średnim wieku, która przygotowuje się do przeprowadzki do Portugali ze swoim przyjacielem. Tuż przed samym wyjazdem spotyka na ulicy dawną przyjaciółkę swojej córki Antii, która twierdzi, że niedawno się z nią widziała. Szkopuł w tym, że córka Juliety zniknęła ponad dekadę wcześniej i nigdy więcej nie skontaktowała się z matką. Kobieta postanawia więc zostać w Hiszpanii i odnaleźć córkę. A my cofamy się w czasie i poznajemy od początku całą historię.
Ten film ma wiele aspektów, na pierwszy plan na pewno wysuwa się nieco toksyczna miłość matki do dziecka. Niby nic. Fabuła trochę jak z serialu, sfilmowana raczej standardowo bez odkrywczych chwytów. A jednak na półtorej godziny zapomniałam o Bożym świecie. Nawet nie jestem w stanie dokładnie określić, co mnie tak urzekło. To po prostu cały Almodovar. Ktoś kiedyś trafnie podsumował, że ten reżyser przyrządza widzom filmową jajecznicę, tak jakby to było pięciogwiazdkowe danie. W tym filmie rzadko ktoś krzyczy, a ekran buzuje od emocji. Każda scena, nawet najbardziej błaha, zachowuje niepowtarzalny klimat, a jednocześnie wszystko jest proste, przystępne i znajome. W rolę Juliety wcieliły się dwie hipnotyzujące aktorki: Emma Suarez i Adriana Ugarte. Widz nie ma z nimi szans. Musi się zachwycać.
To być może nie działo na miarę "Volver", czy "Porozmawiaj z nią", ale w dalszym ciągu kochany i genialny Almodovar.
(Ala Cieślewicz)
Reżyser: Pedro Almodóvar
Obsada: Emma Suárez, Adriana Ugarte, Daniel Grao, Inma Cuesta, Michelle Jenner, Darío Grandinetti, Rossy de Palma, Susi Sánchez