Recenzja filmowa: Kryptonim U.N.C.L.E. - Reporter-24.pl
Wiadomości
wszystkie

Recenzja filmowa: Kryptonim U.N.C.L.E.

Dzisiaj zapraszamy do kina na film akcji, a przy okazji komedię. Kryptonim U.N.C.L.E. zadebiutował 2 sierpnia 2015 roku, a w polskich kinach pojawił się w tym samym miesiąceu, 21 sierpnia 2015 roku

Twórcy filmowi chętnie wracają do stylowych i barwnych lat sześćdziesiątych, przy których bledną (przynajmniej na ekranie) inne dekady. Tą ścieżką podążył również Guy Ritchie, kiedyś uważany za europejskiego Quentina Tarantino, ze względu na oryginalny styl, z jakim pokazywał perypetie gangsterów. Później jednak ożenił się z Madonną, a jego osiągnięcia artystyczne z tego okresu lepiej litościwie pominąć milczeniem. Na szczęście już jest po rozwodzie, nabrał wiatru w żagle kręcąc sensacyjnego „Sherlocka Holmesa” i swój ostatni film, czyli thriller szpiegowski, którego akcja toczy się w 1963 roku.

Zimna wojna trwa w najlepsze, ale mimo to agent CIA, wymuskany i wygadany Napoleon Solo, musi nawiązać współpracę z agentem KGB, potężnym i mrukliwym Ilją Kuriakinem. Panów różni temperament i metody pracy, ale stawką jest światowe bezpieczeństwo, jako że neofaszyści dysponują wiedzą i środkami do skonstruowania bomby atomowej.

Nie chodzi w tym filmie o akcję i wyścig z czasem. Chodzi o nostalgię za latami sześćdziesiątymi i dużą dawkę humoru. Kto ma słabość do wysmakowanych kolorystycznie kadrów, znajdzie ich tu pod dostatkiem, zarówno w mrocznym Berlinie, jak i słonecznym Rzymie. Mimo, że tempo jest raczej „konwersacyjne”, absolutnie nie ma mowy o nudzie. Po prostu nacisk położono na inne kwestie. Guyowi Ritchie zdecydowanie bardziej zależało na efekcie komicznym, niż mrożącym krew w żyłach. Kto więc gustuje w klimatach spod znaku „Szybcy i wściekli”, raczej nie poczuje się usatysfakcjonowany.

Duża odpowiedzialność spada na aktorów: Henry’ego Cavilla i Armiego Hammera, (jeden przystojniejszy od drugiego) i pięknej jak z obrazka, Alicii Vikander. Na deser jest jeszcze kompletnie siwiutki Hugh Grant. Widać, że wszyscy doskonale czują się w tym zabawnym, lekkim i pięknie opakowanym filmie.

(Ala Cieślewicz)

Obsada:
Henry Cavill
Armie Hammer
Alicia Vikander
Elizabeth Debicki
Hugh Grant
Jared Harris
Luca Calvani
Sylvester Groth

reż. Guy Ritchie