Recenzja książki: Andrzej Pilipiuk – Upiór w ruderze - Reporter-24.pl
Wiadomości
wszystkie

Recenzja książki: Andrzej Pilipiuk – Upiór w ruderze

Na naszej stronie zapoznacie się Państwo z częścią recenzji, całość jest dostępna na stronie lubimyczytac.pl

Jeżeli ktoś z naszych czytelników chciałby zamieścić własną recenzję z przeczytanej książki, to oczywiście serdecznie zapraszamy do współpracy!

Nasze recenzje filmowe w kolejności alfabetycznej

Uwierz w duchy

Kojarzycie tę scenę z „Uwierz w ducha”, w której Patrick Swayze obejmuje Demi Moore podczas lepienia w glinie? Jestem przekonany, że po przeczytaniu tego zdania macie ją przed oczami (scenę, a nie aktorkę). Część z was zapewne również słyszy „Unchained Melody” z repertuaru The Righteous Brothers. Nie wiem dlaczego, ale jak myślę o duchach, to nie o tych z horrorów czy innych filmów paranormalnych, ale właśnie z tego filmu z nieżyjącym już Swayze’m. Kompletnie nie wiem dlaczego, mogę się tylko domyślać, co jest ze mną nie tak.

No cóż, w najnowszej książce Pilipiuka duchy są, ale kompletnie inne niż w wyżej wspomnianym filmie. Chociaż początek jest typowo filmowy – zupełnie jak u Hitchcocka. Otóż trzy młode kobiety – Lukrecja, Kornelia i ich służka Marcelina – postanawiają postrzelać trochę z armaty, kompletnie nie wiedząc, że jak to zrobić. Efekt jest do przewidzenia, trzy młode dusze zostają osądzone przez swojego Anioła Stróża. A za grzeszne życie, ale nie takie bardzo grzeszne, tylko(DALEJ)