Wiadomości
wszystkieBieganie to wspaniała przygoda - wywiad z Markiem Wojtasem
Rozmowa z Markiem Wojtasem, zawodnikiem klubu Tucholanka Tuchola, zwycięzcą klasyfikacji generalnej Grand Prix Województwa Kujawsko-Pomorskiego w Biegach Długich 2013.
Marku, drugi raz z rzędu zostałeś zwycięzcą cyklu Grand Prix, co ten sukces dla ciebie oznacza?
To dla mnie duża niespodzianka, bo w ubiegłym sezonie prawie cały czas kontrolowałem zwycięstwo, a w tegorocznej edycji do końca nie mogłem być pewny swego i tak naprawdę nie sądziłem, że uda mi się wygrać. Moja forma w przeciągu całego sezonu może nie była najwyższa, lata lecą, młodzież naciska coraz bardziej, ale z pomocą Najwyższego się udało osiągnąć sukces. A walczyć trzeba było do końca. Tu w Gniewkowie rozstrzygnęły się losy Grand Prix i mój najgroźniejszy rywal Kamil Nartowski zmusił mnie do maksymalnego wysiłku. Ale było warto, duża radość.
Twoja przygoda z bieganiem trwa już bardzo długo.
Mam 41 lat i jak widać jeszcze daję radę walczyć z dużo młodszymi zawodnikami, mógłbym być ich ojcem (śmiech). Dokładnie 14 listopada minęło 26 lat jak zacząłem trenować bieganie. To kawał czasu, ale i wspaniała przygoda. Rok temu miałem bieg jubileuszowy. Myślę, że jak dotrwam do trzydziestki, to w Tucholi odbędzie się kolejny bieg okolicznościowy.
Jako nestor lekkiej atletyki w Tucholi doczekałeś ciekawych czasów. Wreszcie macie pełnowymiarową bieżnię tartanową, rośnie młode pokolenie zdolnych biegaczy.
To mnie bardzo cieszy, że ten trud i mój przykład nie idzie na marne. Rzeczywiście mamy od kilku sezonów fajną bazę treningową. Młodzież garnie się do lekkiej atletyki, Mamy pierwsze sukcesy i medale rangi mistrzostw Polski, ale na długich dystansach jeszcze udaje mi się wyprzedać wychowanków.
Tucholanka wygrała również klasyfikację drużynową Grand Prix.
To kolejny dowód na to, że robimy dobrą robotę. Mamy silny równy zespół bez słabych punktów i stąd wygrana w Grand Prix.
Jak oceniasz organizację tegorocznej edycji Grand Prix Województwa Kujawsko-Pomorskiego?
Super impreza, coraz więcej biegaczy pojawia się na trasach zawodów w naszym województwie. By zostać sklasyfikowanym w klasyfikacji końcowej Grand Prix trzeba było ukończyć siedem z dwunastu biegów, dokonało tego ponad stu zawodników, co pokazuje jak duże było zainteresowanie.
(mat. Starostwo Powiatowe w Tucholi)
(fot. archiiwum)