Wiadomości
wszystkieDzieci z dalekiej Syberii z wizytą w Borach Tucholskich
Pokonały kilka tysięcy kilometrów by zobaczyć ojczyznę swoich przodków. Polskie dzieci z dalekiej Syberii przyjechały w Bory Tucholskie. Dotąd o Polsce opowiadali im dziadkowie i rodzice. Teraz młodzi ludzie mają szansę przywieźć stąd do domu kilka opowieści i ciepłych wspomnień.
- Te dzieci mają polskie pochodzenie, chodzą do polskiej szkoły. Nie wszyscy jednak jeszcze umieją mówić po polsku, ale staramy się ich uczyć tego języka - mówiła Olga Sedych - opiekun grupy.
Dzieci przebywające na koloniach w Leśniczówce Czarne odwiedził również Senator Andrzej Kobiak, który przekazał im polskie książki, plecaki oraz słodkie upominki. Koloniści byli bardzo wdzięczni za przekazane prezenty i gadżety.
Pomysłodawcą projektu jest Romuald Koperski - podróżnik, który Syberię poznał "od podszewki". W ciągu dwudziestu lat odbył tam wiele podróży, szczególnie ciepło wspomina tamtejszą Polonię.
(red.)
Wszystkich zdjęć: 10