Młodzi tucholanie z wizytą we Wrześni - Reporter-24.pl
Wiadomości
wszystkie

Młodzi tucholanie z wizytą we Wrześni

Na przełomie maja i czerwca 10-osobowa grupa dzieci z gminy Tuchola wyjechała na wycieczkę do Wrześni. To efekt współpracy, jaka nawiązała się z Klubem Turystyki Rowerowej „Wrześnianie” i gminą Tuchola.

Przypomnijmy, wszystko zaczęło się w 2013 r., kiedy to przez Tucholę przejeżdżał Pan Mieczysław Koczorowski, prezes KTR „Wrześnianie”, który odbył samotną charytatywną wyprawę rowerową z Zakopanego na Hel, by pomóc chorej na porażenie mózgowe 14-letniej Darii. W Tucholi spotkał się z wielką, borowiacką gościnnością, co sprawiło, iż postanowił odwdzięczyć się za tak życzliwe przyjęcie. Zaprosił więc do Wrześni grupę dzieci z Tucholi, organizując mnóstwo ciekawych atrakcji.

W ramach rewizyty uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 3 i ze Szkoły Podstawowej z Kiełpina gościli w Wielkopolsce. Młodzież wyjechała w sobotę o świcie, wróciła niedzielnym, późnym popołudniem. Zakwaterowanie zapewniono grupie i niżej podpisanemu opiekunowi w klasztorze Ojców Paulinów w Biechowie koło Wrześni. Zakonnicy okazali się nad wyraz gościnni – posiłki były swojskie i obfite, zaś klimat wyciszenia wynikający z pobytu akurat w takim, a nie innym miejscu udzielił się wszystkim bez wyjątku.

Pierwszy dzień obejmował wizytę w Miłosławiu – urokliwym miasteczku z dość sporymi atrakcjami architektonicznymi, wśród których na pierwszy plan wysuwa się pałac Mielżyńskich – obecnie gimnazjum. Niezwykłą podróż w czasie zapewniły nam uczennice tej szkoły – ubrane w stroje z epoki oprowadziły nas po placówce łącznie z pomieszczeniami poniżej parteru zamienionymi na muzeum z cennym fotografiami sprzed ponad wieku, listami, pamiątkami z codziennego życia. Tucholska młodzież zwiedziła również zabytkowy kościół i obejrzała kilka pomników łącznie z mogiłą powstańców z okresu Wiosny Ludów. Podkreślono akcent patriotyczny, bowiem zmarli byli bojownikami o polskość tych ziem – walczyli z Prusakami. Podziwiano też pierwszy na odzyskanych ziemiach polskich pomnik Juliusza Słowackiego, który odsłonił swego czasu sam noblista Henryk Sienkiewicz.

Z Miłosławia udano się do wiejskiego kościółka w Winnej Górze, gdzie dojrzałe lata aż po kres życia spędzał polski bohater narodowy Jan Henryk Dąbrowski. W miejscowym kościele, w bocznej kaplicy, znajduje się grób człowieka, którego nazwisko nosi polski hymn narodowy.

Później udaliśmy się do niedalekiego Kołaczkowa, gdzie znajduje się dworek laureata literackiej Nagrody Nobla – Władysława Reymonta. Niezwykłe było odczucie, że stoi się przy biurku pisarza, na którym spoczywała dłoń kreśląca wielkie dzieła światowej literatury. Ostatnim etapem pierwszego dnia wycieczki była wizyta we Wrześni. Gospodarze zabrali  nas do miejscowego muzeum, które głównie poświęcone jest wrzesińskim dzieciom. One to na początku XX wieku przeciwstawiły się władzom pruskim, które zakazały im uczyć się religii i modlić po polsku. Września okazała się miastem pomników, bo tucholanie nie tylko obejrzeli pomnik przedstawiający ławeczkę z małą bohaterką strajku w obronie polszczyzny, ale również pomniki: Dzieci Wrzesińskich, Marii Konopnickiej, Jana Pawła II. Osobliwą atrakcją w parku miejskim był... wielbłąd dwugarbny, ponoć ulubieniec wrześnian, leniwie skubiący trawę za ogrodzeniem. Powrót w klasztorne mury był szybki, w końcu wszelkie punkty wycieczkowe znajdowały się w obrębie kilkunastu kilometrów. Wieczór zakończył się ogniskiem i pieczeniem kiełbasek.

Drugi dzień miał wybitnie sportowy charakter. Po przydzieleniu młodym ludziom rowerów wrześnianie postanowili nam pokazać, jak oni aktywnie spędzają czas na dwóch kółkach. Przejeżdżając około 20 km, tucholanie wzięli udział w rajdzie rowerowym „Fortuna 2014”, którego finał miał miejsce na dużym boisku sportowym przy wspomnianym wyżej gimnazjum – pałacu Mielżyńskich w Miłosławiu. Serdeczna atmosfera, uśmiechy, grochówka z wojskowego kotła i łakocie z pewnością były miłym dodatkiem aktywnie spędzonych godzin. Po otrzymaniu pamiątkowego podziękowania, pełni wrażeń i z poczuciem gościnnego przyjęcia przez gospodarzy tych terenów wróciliśmy do domów. Słowa uznania należą się wszystkim, zwłaszcza naszym wielkopolskim opiekunom za weekend pełen zabawy, nauki i aktywności.

Autor relacji
Jarosław Kania
Nauczyciel ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Tucholi


Dodajmy, że członkowie KTR "Wrześnianie" gościli w Tucholi w dniach 24 - 25 maja br. Mieli okazję m.in. wziąć udział w XII Dniu Ziemi. O swoim pobycie w stolicy Borów Tucholskich piszą TUTAJ

Na swojej stronie zamieścili również relację z pobytu dzieci z gminy Tuchola we Wrześni. Można ją przeczytać TUTAJ

Galeria zdjęć z wyprawy dostępna jest TUTAJ.

(mat. Urząd Miasta w Tucholi)