Wiadomości
wszystkiePijany sprawca kolizji usnął za kierownicą
W Śliwiczkach sprawca kolizji chciał uciec z miejsca zdarzenia. Na szczęście zatrzymał go przypadkowy świadek, który akurat tamtędy przejeżdżał. Mężczyzna, który spowodował kolizję był tak pijany, że najpierw usnął w swoim samochodzie, potem nie był w stanie dmuchnąć w alkomat. Wkrótce przed sądem odpowie za swoje czyny.
Wczoraj (12.05.13) dyżurny tucholskich policjantów otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Śliwiczkach. Wysłani na miejsce policjanci zastali tam dwa uszkodzone pojazdy. Forda, który stał na poboczu kilka metrów od jezdni i opla, który zatrzymał się około 60 metrów dalej. W tym samochodzie smacznie spał kierowca, jak się za chwilę okazało sprawca kolizji. Był to 41-letni mieszkaniec gminy. Kierowca opla po uderzeniu w forda chciał uciec z miejsca zdarzenia, został jednak zatrzymany przez przypadkowego świadka. Do czasu przyjazdu policjantów kierowca opla zdążył już usnąć w swoim samochodzie. Mężczyzna był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat. Kierujący już wczoraj stracił prawo jazdy. Teraz czeka go rozprawa w sądzie, gdzie odpowie za kierowanie po alkoholu i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
(asp. Brygida Zimnoch)
(mat. KWP Bydgoszcz)
Wszystkich zdjęć: 1