Recenzja filmowa: Carol - Reporter-24.pl
Wiadomości
wszystkie

Recenzja filmowa: Carol

Film pojawił się w kinach 17 maja 2015 roku. W kinach polskich zadebiutował się 4 marca 2016 roku. Reżyserem filmu jest Todd Haynes

Znowu lata 50-te zeszłego wieku. Nie ma co się dziwić filmowcom, że tak często tam wracają, bo dodają one kolorytu każdej historii. A ta historia jest o dwóch kobietach, które połączyła silna fascynacja, a następnie miłość.

Uczucie dwóch kobiet w konserwatywnej Ameryce to gotowy samograj, jednak ten film wcale nie skupia się na tym co oczywiste. Bo główną przeszkodą dla ich wspólnego życia nie są moralne uprzedzenia, tylko ich kompletnie różne sytuacje życiowe. Starsza i doświadczona Carol właśnie rozwodzi się z opornym mężem, który stara się wykorzystać jej „niepokojące skłonności”, do ograniczenia jej kontaktów z córką. Młodziutka Therese to typowa szara mysz z permanentnym „przepraszam, że żyję” nastawieniem do świata. Tak właściwie, to te dwie kobiety nie mają ze sobą za dużo wspólnego. A jednak ryzykują wiele, by być razem.

Kręcąc taki film, bardzo łatwo przedobrzyć. Piękne kostiumy, wysublimowane dekoracje, każdy kadr dopieszczony, by doskonale oddać klimat dawno minionej epoki. I tylko w pogoni za tą idealną formą, można przeoczyć, że z ekranu wieje chłodem. Myślę jednak, że twórcom w znacznym stopniu udało się uniknąć tej pułapki. Chyba największa w tym zasługa odtwórczyń głównych ról. Zarówno Cate Blanchett, jak i Rooney Mara dobrze i swobodnie czują się w swoich filmowych wcieleniach i dzięki temu pięknie grają, a nie pozują. Wiadomo, że w takich produkcjach więcej jest gestów niż słów, a akcja nie pędzi na łeb i szyję. Na manieryzm w kinie mam jednak alergię i z ulgą stwierdzam, że w tym filmie go brak. Jest za to spokojnie, ale i z uczuciem opowiedziana historia miłosna, która miejscami zaskakuje i wzrusza.

Propozycja raczej na spokojny wieczór i nieco melancholijny nastrój.

(Ala Cieślewicz)

Obsada:

Cate Blanchett

Rooney Mara

Kyle Chandler

Jake Lacy

Sarah Paulson

John Magaro

Cory Michael Smith

Kevin Crowley