Recenzja filmowa: Zostań, jeśli kochasz - Reporter-24.pl
Wiadomości
wszystkie

Recenzja filmowa: Zostań, jeśli kochasz

Zapraszamy do przeczytania recenzji filmu produkcji USA „Zostań, jeśli kochasz”. Film miał swoją światową premierę 18 sierpnia 2014 roku, na ekranach polskich kin, pojawił się niecały miesiąc później, 12 września 2014 roku.

Nastoletnia Mia ulega wraz z rodziną wypadkowi, w wyniku którego zapada w śpiączkę. Od tej chwili film biegnie dwutorowo; w retrospekcjach poznajemy jej dotychczasowe życie, nietuzinkową rodzinę, pierwszą miłość i wielką pasję -€“ grę na wiolonczeli. Z drugiej strony obserwujemy jej walkę o życie, „duch” dziewczyny oddziela się od ciała, wędruje po szpitalu, przysłuchując się rozmowom bliskich i lekarzy. W roli głównej śliczna Chloe Grace Moretz, której zalety na szczęście nie kończą się na urodzie. Będą z niej ludzie, jeżeli dostanie lepszy materiał do zagrania.

Ach, te hollywoodzkie śpiączki! Nie dość, że człowiek prezentuje się promiennie jak na obrazie Botticellego, to jeszcze samą siłą woli może zdecydować, czy podążyć w stronę światła, czy też pozostać między żywymi. Ja oczywiście rozumiem i akceptuję różnicę między prawdą czasu, a prawdą ekranu, ale nie dajmy się zwariować. Jeszcze parę takich szpitalnych utopii i ludzie zaczną celowo zabiegać o czołowe zderzenie z ciężarówką, żeby sobie poleżeć w komfortowych warunkach. Historia Mii przypomina miejscami perypetie Patricka Swayze w „Uwierz w ducha”. Tamten film zawierał idealne proporcje romansu, horroru i komedii. Tutaj wszystkie ambicje zredukowano do wyciskacza łez. To oczywiście nic złego, bo wszyscy lubimy sobie od czasu do czasu popłakać przed ekranem. Scenarzysta jednak wyraźnie przedobrzył, nie dając nam najmniejszej szansy na oddech między kolejnymi chwytającymi za serce momentami. W rezultacie, kiedy enta osoba siada przy łóżku nieprzytomnej dziewczyny z deklaracją dozgonnej miłości i oddania, wzruszenie płynnie przechodzi w irytację.

Schematyczna i przesłodzona historia, chociaż niepozbawiona wdzięku. Jak zdążyłam się zorientować, parę osób w kinie chlipało w chusteczkę, więc najwyraźniej nie należę do grupy docelowej. Do obejrzenia, (ewentualnego) wzruszenia i zapomnienia.

(Ala Cieślewicz)

Obsada:
Chloë Grace Moretz
Mireille Enos
Jamie Blackley
Joshua Leonard
Liana Liberato
Stacy Keach
Gabrielle Rose
Jakob Davies