Recenzja książki: Ostatnia powieść Marcela - Katarzyna Tubylewicz - Reporter-24.pl
Wiadomości
wszystkie

Recenzja książki: Ostatnia powieść Marcela - Katarzyna Tubylewicz

Na naszej stronie zapoznacie się Państwo z częścią recenzji, całość jest dostępna na stronie lubimyczytac.pl

Jeżeli ktoś z naszych czytelników chciałby zamieścić własną recenzję z przeczytanej książki, to oczywiście serdecznie zapraszamy do współpracy

To cóż, że ze Szwecji

Postanowiłam trochę odczekać po lekturze „Ostatniej powieści Marcela” aż mi złość przejdzie, ale nie wiem, czy mi się udało. Bo zawsze jestem zła, kiedy ktoś marnuje mój czas, obiecując wspaniałą imprezę. Idę nawet chętnie, omamiona cudzym entuzjazmem, a potem najczęściej mam ochotę wyjść z hukiem i nieważne, że to środek nocy, ja mam szpilki, a do domu trzeba zaiwaniać na piechotę sześć kilometrów. Ale ostatecznie ku własnej rozpaczy zostaję, bo wcześniej obiecałam. Wracam do domu nad ranem i kładę się spać wierząc, że być może to wszystko, co się zdarzyło jakoś przepakuję z rzeczywistości w niezbyt miły sen…

Postaram się więc w miarę lakonicznie i bez emocji (akurat!)

Całościowo jestem raczej na nie. Próbowałam znaleźć jakieś dobre strony ale mi się nie udało.

Bohaterowie, jak i akcja niezbyt wiarygodni. Użyte w nadmiarze przymiotniki powodowały dysonans w stosunku do postaci i zdarzeń, które wyłaniają się tekstu (które mnie wyłaniały się z tekstu). Nie wystarczy powiedzieć, że ktoś, (...)

Dalej:

http://lubimyczytac.pl/oficjalne-recenzje-ksiazek/7197/to-coz-ze-ze-szwecji