Wiadomości
wszystkieRecenzja książki: „Ziemna burza” - Mons Kallentoft
Na naszej stronie zapoznacie się Państwo z częścią recenzji, całość jest dostępna na stronie lubimyczytac.pl
Jeżeli ktoś z naszych czytelników chciałby zamieścić własną recenzję z przeczytanej książki, to oczywiście serdecznie zapraszamy do współpracy
Uchodźcy, rasizm i morderstwo – Kallentoft w świetnej formie
Otwierasz oczy i nie widzisz nic. Ciemność cię osacza. Gdy próbujesz się podnieść, uderzasz głową o coś twardego. Nie wiesz, co się dzieje, gdzie się znajdujesz. Wielkimi krokami zbliża się do ciebie coś, co będzie ci towarzyszysz przez najbliższych wiele trudnych godzin – panika. Rozkładasz ręce, próbujesz je rozprostować na boki – nie udaje się. Coś cię ogranicza. Po chwili wiesz, że w czymś cię zamknięto. Nagle czujesz coś chłodnego i wilgotnego w okolicy ust. Zlizujesz to językiem i już wiesz, że to woda – życiodajna, wytęskniona woda, której tak ci brakowało… Pijesz, pijesz i pijesz aż ta przestanie cieknąć… Dobrze wiesz, że te kilka łyków to ratunek na chwilę. Wiesz, że zostaje ci już tylko czekać na cud, ale czy on się wydarzy?
Z takimi dylematami boryka się jedna z bohaterek najnowszej książki Monsa Kallentofta pt. „Ziemna burza”. Pewnego dnia porwano ją i zamknięto w czymś w rodzaju trumny, po czym umieszczono głęboko pod ziemią… Tak działa seryjny morderca, który obrał sobie (...)
Dalej:
Wszystkich zdjęć: 2