Recenzja książki: Wojciech Nowicki - Cieśniny - Reporter-24.pl
Wiadomości
wszystkie

Recenzja książki: Wojciech Nowicki - Cieśniny

Na naszej stronie zapoznacie się Państwo z częścią recenzji, całość jest dostępna na stronie lubimyczytac.pl

Jeżeli ktoś z naszych czytelników chciałby zamieścić własną recenzję z przeczytanej książki, to oczywiście serdecznie zapraszamy do współpracy!

Nasze recenzje filmowe w kolejności alfabetycznej

Ala Cieślewicz o Oscarach 2020

Podróż przez szczeliny szaleństwa

Dwa miesiące. Tyle czasu spędziłam z tą książką, tyle czasu zajęła mi jej lektura. Nie da się bowiem ukryć, że liczące niecałe 350 stron dzieło jest pozycją, której poświęcić można długie godziny, wymagającą od czytelnika ciągłego skupienia. Wojciech Nowicki, razem z cierpiącymi na obłęd wędrowczy bohaterami, zabiera nas w podróż w samo jądro szaleństwa. Przygotujcie się zatem, drodzy czytelnicy, na to, że trudna okazać się to może przeprawa.

Bardzo łatwo się w prowadzonej przez narratora opowieści pogubić. Kiedy pękają granice, a przez szczeliny przesiąka obłęd, mieszają się czasy oraz relacje z życia postaci ogarniętych nieustanną a palącą potrzebą przemieszczania się. Są owe indywidua najrozmaitsze, znamienite niekiedy, tak jak w przypadku naszego romantycznego wieszcza Mickiewicza, całkowicie zdominowane przez wizję autora, zatracając własną indywidualność. Wszystko zresztą zostaje podporządkowane narratorowi i jego opowieści o obłędzie. Tak jakby ciasne uliczki Stambułu czy Neapolu(DALEJ)