Recenzja książki: „Hodowanie troglodytów” - Piotr Nowak - Reporter-24.pl
Wiadomości
wszystkie

Recenzja książki: „Hodowanie troglodytów” - Piotr Nowak

Na naszej stronie zapoznacie się Państwo z częścią recenzji, całość jest dostępna na stronie lubimyczytac.pl. Recenzje ukazują się w piątki i są powtarzane we wtorki.

Poprzednie recenzje: "W domu innego", „Wilk z Wall Street”, "Na pokuszenie", "Zabójca" , "Zła Kobieta", "Szczęśliwa ulica", "Ziarno prawdy" "Poza czasem" , "Droga do zapomnienia", „Włosi. Życie to teatr”, „Wiatr”, „Przywróceni”, „Zapach miasta po burzy"€“, „Transsyberyjska. Drogą żelazną przez Rosję i dalej”, „13 wojen i jedna”, "Czerwony Kapitan", „Beksińscy. Portret podwójny”, „K.I.S.S.”, „Wszechświaty. Pamięć”, „Sekret mojego męża”, „U progu zagłady”, „Tajne państwo”, „Prawdziwa historia oparta na kłamstwach”, „Ten jedyny”, "Grace Kelly”, "Zniewolony. 12 Years a Slave”, „Władca liczb”, Noe t. 3. "I wody spadły na ziemię”, "Jedwabnik", "Miasto 44", "Ukryta Brama”, "Cała nadzieja w Paryżu”, „Colin Firth. Zostać królem”, "Dobra dziewczyna. Morderstwa na Ostermalmie”, „Świat według Boba. Dalsze przygody ulicznego kota i jego człowieka”, „Ocalona”, "Korea Północna - Tajna misja w kraju wielkiego blefu", „Ostatnia spowiedź", "Wiza do Iranu", "Podarunek", "Nieśmiertelni", „Zły wilk” "Kurort Amnezja”, „Najlepsza-oferta”, "Wybacz mi, Leonardzie”, „Ani śladu Elizabeth”, „Fotografomannia. Obrazki autobiograficzne”, „Audrey Hepburn”, „Elegantki. Moda ulicy lat 50. i 60. XX wieku” "Czarny Anioł. O Ewie Demarczyk”, „Jeść!!!” , "Regina zamyka drzwi”, „Marilyn Monroe. Za kulisami”, „Złota smuga jesieni”
, „Na drugim brzegu Bosforu”

Nas też wyhodowano?


(...)Profesor filozofii białostockiego uniwersytetu nie przebiera w słowa wyliczając przeciwników, z jakimi musi ścierać się (i niestety finalnie im ulec) klasycznie rozumiany Uniwersytet. Całe zło, jakie dotyka polskie szkolnictwo wyższe, a jemu poświęcona jest lwia część tych rozważań, zrodziło się w 1999 roku, gdy wszedł w życie tzw. proces boloński. Na jego mocy wyższe wykształcenie stało się dostępne niemal dla każdego, a uczelnie zamieniły się w przedsiębiorstwa mające konkurować na wolnym rynku i działać na zasadach nieomal biznesowych.

O ile placówki kształcące specjalistów z dziedzin „ścisłych”, przyszłych inżynierów, architektów, ekonomistów przy odrobinie wysiłku odnalazły się w nowej rzeczywistości, to uczelnie kształcące humanistów wciąż nie mogą znaleźć swojego miejsca w nastawionym na utylitarność nowym wspaniałym świecie. Jak bowiem wolny rynek może zagospodarować potencjał filozofów, filologów klasycznych, historyków sztuki? Komu można sprzedać teorie na temat Formy, Chaosu (więcej…)