Recenzja książki: „Olive Kitteridge” - Elizabeth Strout
Na naszej stronie zapoznacie się Państwo z częścią recenzji, całość jest dostępna na stronie lubimyczytac.pl. Recenzje ukazują się w piątki i są powtarzane we wtorki.
(…) Powieść lub zbiór opowiadań to zazwyczaj objętość dwustu czy ponad trzystu stron. To konkretny czas, który czytelnik spędza z książką, z opowieścią i bohaterami i chcąc nie chcąc się z nimi zżywa. A dobrze skrojone postaci mogą być oczywiście chodzącymi ideałami, lecz w rzeczywistości są kompilacją wszystkich ludzkich cech. Postać Olive Kitteridge jest przykładem takiej bohaterki, która nie jest mega pozytywna, nie przenosi gór, nie zaraża entuzjazmem. To chłodna, bardzo racjonalna kobieta, szorstka, powściągliwa, żyjąca według określonych zasad, skromna i znająca swoje miejsce w otaczającym ją świecie. Poznajemy ją z boku, w narracji trzecioosobowej, w trzynastu opowiadaniach.
Do sięgnięcia po „Olive Kitteridge” autorstwa Elisabeth Strout, przekonał mnie głównie miniserial produkcji HBO. Po obejrzeniu dwóch odcinków postaci książki nabrały kształtów aktorów odgrywających swoje role. Idealnie pasująca Frances McDormand i cała reszta świetnie dobranych aktorów. Dla tych „leniwych” (więcej...)