Wiadomości
wszystkie
Recenzja filmowa: Wyścig
Dzisiaj proponujemy Państwu lekturę recenzji z filmu „Wyścig” w reżyserii Rona Howarda. Film zadebiutował na ekranach kin 2 września 2013 roku, a na ekrany kin polskich wszedł 8 listopada 2013 roku.
Poprzednie recenzje: Życie Pi, Sęp, Lincoln, Operacja Argo, Niemożliwe, Nędznicy, Miłość, Intruz, Piękne istoty, Jurassic Park 3D, Wróg numer jeden, Układ zamknięty, Django, Iron Man 3, Drogówka, Wielki Gatsby, Tylko Bóg wybacza, Poradnik pozytywnego myślenia, Drugie oblicze, Światła wielkiego miasta, Atlas chmur, Kac Vegas 3, Projekt X, Iluzja, Elizjum, Tysiąc lat po ziemi, Dary Anioła: Miasto Kości, Hobbit: Niezwykła podróż, Tajemnica Westerplatte, Blue Jasmine, Imagine Dziewczyna z szafy, W imię…, Wałęsa. Człowiek z nadziei, Diana, Labirynt, Martwe zło, World War Z Obecność
Na motoryzacji znam się, jak na fizyce kwantowej, czyli wcale. Dlatego do filmu, którego tematem jest Formuła 1, podchodziłam „ z pewną taką nieśmiałością” Jak się okazało – niepotrzebnie, bo to nie film o felgach i paskach klinowych. To prawdziwa historia sportowej rywalizacji dwóch mistrzów z lat 70-tych: Austriaka Nikiego Laudy i Brytyjczyka Jamesa Hunta, którzy nie mogliby się bardziej od siebie różnić, nawet, gdyby ich wymyślono. Ten pierwszy na tor wychodził prawie że z kątomierzem, przygotowany merytorycznie i niepozostawiający nic przypadkowi. Z kolei Hunt był skłonny do ryzyka i improwizacji. Wiadomo, że skrajnie różne postawy prezentowali zarówno na torze, jak i w życiu. Tak, więc na ekranie panowie nie szczędzą sobie złośliwości przy każdej okazji, jednocześnie wzajemnie się motywują i w jakiś sposób szanują.
Fantastycznie nakręcony film. Naprawdę nie trzeba być fanem wyścigów, ani nawet mieć podstawowej wiedzy w tym zakresie, żeby dać się ponieść tej historii. Zwłaszcza pod koniec filmu, kiedy następuje coś na kształt decydującego starcia, magia kina, która potrafi sprzedać wszystko i każdemu, działa bez zarzutu. Tylko osoby pozbawione systemu nerwowego będą w stanie spokojnie wysiedzieć na miejscu. Reżyser Ron Howard to bardziej rzemieślnik niż artysta, jednak nigdy nie pomylił efektu z efekciarstwem. Scenarzysta Peter Morgan, który ostatnio stał się specjalistą od teatralno-filmowych perypetii Elżbiety II, dopilnował, by fabuła nie dała się zagłuszyć przez ryk silników.
Poza tym mamy okazję zaobserwować wyścigi od kuchni. Dużo się zapewne nie zmieniło. Nadal transmisje telewizyjne wygrywają ze zdrowym rozsądkiem, a za kierownicę bolidu wsiadają, przy całym szacunku dla sympatyków Kubicy, potencjalni samobójcy. W końcu nie każdy sportowiec ma na kombinezonie pod nazwiskiem wyhaftowaną grupę krwi.
(Ala Cieślewicz)
Obsada:
Chris Hemsworth
Daniel Brühl
Olivia Wilde
Alexandra Maria Lara
Pierfrancesco Favino
David Calder
Natalie Dormer
Stephen Mangan
