Recenzja filmowa: American Hustle - Reporter-24.pl
Wiadomości
wszystkie

Recenzja filmowa: American Hustle

Film “American Hustle” w reżyserii  David O. Russella miał swoją światową premierę 12 grudnia 2013 roku, na ekrany kin polskich wszedł 31 stycznia 2014 roku.

Poprzednie recenzje: Życie Pi, Sęp, Lincoln, Operacja Argo, NiemożliweNędznicy, Miłość, Intruz, Piękne istoty, Jurassic Park 3D, Wróg numer jeden, Układ zamknięty, Django, Iron Man 3, Drogówka, Wielki Gatsby, Tylko Bóg wybacza, Poradnik pozytywnego myślenia, Drugie oblicze, Światła wielkiego miasta, Atlas chmur, Kac Vegas 3, Projekt X, Iluzja, Elizjum, Tysiąc lat po ziemi, Dary Anioła: Miasto Kości, Hobbit: Niezwykła podróż, Tajemnica Westerplatte, Blue Jasmine, Imagine Dziewczyna z szafy, W imię…, Wałęsa. Człowiek z nadziei, Diana, Labirynt, Martwe zło, World War Z Obecność, Wyścig, Mama, Kapitan Phillips, Thor: Mroczny świat, Igrzyska Śmierci: W pierścieniu ognia, Oldboy: Zemsta jest cierpliwa, Hobbit: Pustkowie Smauga, Stoker, Wilk z Wall Street, Panaceum, Czas na miłość, Pod Mocnym Aniołem, Sierpień w hrabstwie Osage, Grawitacja, Zniewolony


Dużo się mówiło o tym obrazie jeszcze przed premierą. Takie pompowanie balonu oczekiwań nie zawsze wychodzi filmowi na dobre. Zwłaszcza, jeżeli porównuje się go z „Żądłem” Georga Roya Hilla, który w kategorii filmów o oszustach, znajduje się na czele stawki. „American Hustle” „Żądłem” na pewno nie jest, ale jako samodzielny film broni się całkiem dobrze. To historia dwójki oszustów: Irvinga i jego kochanki Sydney, którzy podczas jednej ze swych akcji, wpadają w pułapkę agenta federalnego i by uniknąć więzienia, zmuszeni są do współpracy z FBI. Chodzi o złapanie skorumpowanych polityków.

Akcja filmu jest skomplikowana i naszpikowana postaciami, więc w trakcie seansu lepiej nie wyskakiwać do bufetu po colę, bo można nieodwracalnie stracić wątek. Sama fabuła jest ciekawa, ale o jej wyjątkowości świadczy fakt, że umieszczona została w latach 70-tych zeszłego wieku, z ich wątpliwą estetyką. To prawdziwe źródło komizmu, gdy hollywoodzcy przystojniacy: Bradley Cooper i Christian Bale paradują w pastelowych koszulach z „pożyczką” na głowie. Oprawa rodem z „Gorączki sobotniej nocy”, muzyka i błyskotliwe dialogi dają niepowtarzalny klimat tamtych lat.

Jak zwykle u Davida O. Russella mamy festiwal kreacji aktorskich, cztery role – cztery nominacje do Oscara. Najbardziej w pamięć zapada młodziutka Jennifer Lawrence w roli mało rozgarniętej żony Irvinga, przez której gadatliwość, cały plan prawie bierze w łeb. Co mi się najbardziej w tym filmie podoba, to cudowna wręcz miejscami nieporadność bohaterów. Zbyt wiele filmów już było o wszystkowiedzących oszustach, których nonszalancja irytowała. Tu naszym bohaterom grunt często pali się pod stopami, dzięki czemu muszą improwizować.

Film lekki, przyjemny i kapitalnie zrealizowany. Worek Oscarów mu się być może nie należał, ale pochlebne opinie na pewno.

(Ala Cieślewicz)

Obsada:
Christian Bale
Bradley Cooper
Amy Adams
Jeremy Renner  
Jennifer Lawrence
Louis C.K.
Jack Huston
Michael Peña