Recenzja filmowa: Snowpiercer. Arka przyszłości - Reporter-24.pl
Wiadomości
wszystkie

Recenzja filmowa: Snowpiercer. Arka przyszłości

W tym tygodniu zachęcamy Państwa do przeczytania recenzji filmu „Snowpiercer. Arka przyszłości”. Film miał swoją swiatową premierę 1 sierpnia 2013. Na ekrany polskich kin wszedł 11 kwietnia 2014.

Poprzednie recenzje: Życie Pi, Sęp, Lincoln, Operacja Argo, NiemożliweNędznicy, Miłość, Intruz, Piękne istoty, Jurassic Park 3D, Wróg numer jeden, Układ zamknięty, Django, Iron Man 3, Drogówka, Wielki Gatsby, Tylko Bóg wybacza, Poradnik pozytywnego myślenia, Drugie oblicze, Światła wielkiego miasta, Atlas chmur, Kac Vegas 3, Projekt X, Iluzja, Elizjum, Tysiąc lat po ziemi, Dary Anioła: Miasto Kości, Hobbit: Niezwykła podróż, Tajemnica Westerplatte, Blue Jasmine, Imagine Dziewczyna z szafy, W imię…, Wałęsa. Człowiek z nadziei, Diana, Labirynt, Martwe zło, World War Z Obecność, Wyścig, Mama, Kapitan Phillips, Thor: Mroczny świat, Igrzyska Śmierci: W pierścieniu ognia, Oldboy: Zemsta jest cierpliwa, Hobbit: Pustkowie Smauga, Stoker, Wilk z Wall Street, Panaceum, Czas na miłość, Pod Mocnym Aniołem, Sierpień w hrabstwie Osage, Grawitacja, Zniewolony, American Hustle, Ona, Tajemnica Filomeny, Niezgodna, Noe: Wybrany przez Boga


Rok 2031. Wskutek katastrofalnych prób ograniczenia efektu cieplarnianego, na Ziemi panuje wieczna zimaz ujemnymi temperaturami. Nieliczni ludzie, którym udało się przeżyć tą lodową apokalipsę, stłoczeni są w specjalnym pociągu, który w ciągu roku okrąża kulę ziemską.

Na pokładzie panuje typowo kastowy podział. Uprzywilejowani pasażerowie pławią się w luksusach na przodzie, natomiast biedniejsi tłoczą się w urągających warunkach,w bydlęcych wagonachna samym końcu Nic więc dziwnego, że co pewien czas wybucha bunt, zazwyczaj krwawo tłumiony. Zostaje podjęta kolejna próba, tym razem „wywrotowcy” chcą przejąć kontrolę nad lokomotywą.

Jest w tym filmie kilka elementów, które znacznie odróżniają go od typowo sensacyjnej „sieczki”.Piętą Achillesową tego typu produkcji są często jednowymiarowe postacie. Tutaj brakuje szlachetnych jednostek, nikt nie ma też czystych intencji. Akcja jest całkowicie nieprzewidywalna i trzyma w napięciu do końca. Bardzo lubię, kiedy twórcy igrają z naszymi kinowymi przyzwyczajeniami i nie mizdrzą się do widzów. Reżyser ucieka od sztampy jak może, także w sposobie filmowania, przez co nawet regularna walka na siekiery nabiera świeżości.Interesujący jest przede wszystkim sam pociąg, kolejne odkrywanie następujących po sobie przedziałów, nasz świat w pigułce, gdzie skrupulatnie odtwarzany jest ekosystem.

W roli głównej Chris Evans, najbardziej znany jako złotowłosy Kapitan Ameryka, tu prawie nie do poznania pod gęstym zarostem i zaskakująco dobrym aktorstwem. Dookoła pełno świetnych aktorów charakterystycznych, z Octavią Spencer i Johnem Hurtem na czele. Najbardziej jednak zapada w pamięć celowo przerysowana Tilda Swinton w groteskowej charakteryzacji.

Film jest dość brutalny i w tej brutalności bardzo obrazowy i pomysłowy. Może nie wszystko się udało (jest trochę na siłę rozwleczony), ale świeżość i sprawna realizacja dużo rekompensują.

(Ala Cieślewicz)

Obsada:
Chris Evans
Kang-ho Song
Tilda Swinton
Jamie Bell
Octavia Spencer
Ewen Bremner
John Hurt
Ed Harris