Recenzja filmowa: Powstanie Warszawskie - Reporter-24.pl
Wiadomości
wszystkie

Recenzja filmowa: Powstanie Warszawskie

Dzisiaj proponujemy Państwu recenzję niezwykłego filmu, którego premiera odbyła się 9 maja 2014 roku.

Poprzednie recenzje: Życie Pi, Sęp, Lincoln, Operacja Argo, NiemożliweNędznicy, Miłość, Intruz, Piękne istoty, Jurassic Park 3D, Wróg numer jeden, Układ zamknięty, Django, Iron Man 3, Drogówka, Wielki Gatsby, Tylko Bóg wybacza, Poradnik pozytywnego myślenia, Drugie oblicze, Światła wielkiego miasta, Atlas chmur, Kac Vegas 3, Projekt X, Iluzja, Elizjum, Tysiąc lat po ziemi, Dary Anioła: Miasto Kości, Hobbit: Niezwykła podróż, Tajemnica Westerplatte, Blue Jasmine, Imagine Dziewczyna z szafy, W imię…, Wałęsa. Człowiek z nadziei, Diana, Labirynt, Martwe zło, World War Z Obecność, Wyścig, Mama, Kapitan Phillips, Thor: Mroczny świat, Igrzyska Śmierci: W pierścieniu ognia, Oldboy: Zemsta jest cierpliwa, Hobbit: Pustkowie Smauga, Stoker, Wilk z Wall Street, Panaceum, Czas na miłość, Pod Mocnym Aniołem, Sierpień w hrabstwie Osage, Grawitacja, Zniewolony, American Hustle, Ona, Tajemnica Filomeny, Niezgodna, Noe: Wybrany przez Boga, Snowpiercer. Arka przyszłości, Brick Mansions: Najlepszy z najlepszych, Jack Strong, Medicus, Ocalony, Grace, księżna Monako


Mając na uwadze, ilu specjalistów z różnych dziedzin brało udział w tej produkcji, nie dziwi fakt, że po trzech latach intensywnej pracy, powstało coś absolutnie niezwykłego. Historycy, znawcy militariów, varsavianiści, (o których istnieniu dowiedziałam się przy tej okazji), a nawet biegli sądowi w czytaniu z ruchu warg, ożywili stolicę i jej mieszkańców sprzed 70 lat. Najwięcej mówi się oczywiście o obrazie, który starannie odrestaurowano cyfrowo, dzięki czemu na jaw wyszło wiele niezauważalnych wcześniej szczegółów. Do tego dodano kolor, przez co film nabrał życia, jednak bez tego kiczowatego efektu taniej kolorowanki, który się daje we znaki przy okazji niepotrzebnie pomalowanych „Samych swoich” czy „Jak rozpętałem II wojnę światową”. Niektóre sceny są niemal tak wyraźne i ostre jak we współczesnym filmie fabularnym.

Dzięki sprytnemu zabiegowi, poszczególne ujęcia tworzą spójną całość. Do prawdziwych bohaterów tamtych dni dodano bowiem historię dwóch fikcyjnych braci, słyszanych zza kadru, którzy kręcą relację z powstania. Dzięki temu mamy tak potrzebny komentarz do oglądanych scen. Jednocześnie jest to jednak najsłabszy element filmu. Dialogi braci mocno odstają od pozostałych i rażą sztucznością. Poza tym niepotrzebnie próbuje się ich historię udramatyzować, co niestety nie wypada zbyt przekonująco.

Największe wrażenie w filmie (poza oczywiście widokiem ofiar, który zawsze jest wstrząsający, bez względu na stylistykę i konwencję) robi rozmiar zniszczeń Warszawy. Niby ujęcia ruin są nam doskonale znane, ale dopiero kolor tak bezlitośnie i dobitnie ukazał, jak niewyobrażalnie ucierpiało to miasto i jak szybko zamieniło się w gruzowisko.

Niektóre filmy zwyczajnie wypada znać, bez względu na ich wartość artystyczną, jak np. mocno drewniany „Katyń” Andrzeja Wajdy. A „Powstanie Warszawskie” jest filmem nie tylko ważnym, ale pierwszorzędnie wykonanym i zapadającym na długo w pamięć.

(Ala Cieślewicz)

Swojego głosu w filmie użyczyli:
Michał Żurawski
Maciej Nawrocki
Mirosław Zbrojewicz
Agnieszka Kunikowska
Ewa Kania
Jacek Czyż
Jan Aleksandrowicz-Krasko
Modest Aleksandrowicz-Krasko