Wiadomości
wszystkieRecenzja filmowa: Agentka
Proponujemy Państwu komedię i kino akcji w jednym filmie produkcji USA. "Agentka" miała swoją premierę 15 marca 2015 roku, a na ekrany polskich kin weszła 5 czerwca 2015 roku
Słońce coraz mocniej świeci, szare komórki zanikają, a w telewizyjnych reklamówkach śpiewające parówki polecają się na grilla. To sygnał, że pora na kino „mądre inaczej”, czyli niewymagającą komedię.
Główną bohaterką jest Susan Cooper, analityk CIA, która wspiera pracujących w terenie agentów. Gdy jej partner zostaje zamordowany, a reszta czynnych szpiegów zdemaskowana, kierownictwo postanawia wysłać ją do akcji. Problem w tym, że nasza bohaterka absolutnie w niczym nie przypomina „dziewczyny Bonda”. Nie jest już najmłodsza, nie grzeszy towarzyskim obyciem, a do tego ma sporą nadwagę. Ale za to jest inteligentna i przezabawna.
Nie wszystkie dowcipy są tu najwyższych lotów. Zdarzają się też niestety żarty fizjologiczne, bez których najwyraźniej nie może się obyć żadna amerykańska komedia. Na szczęście nie psuje to smaku całości. Świetna jest Melissa McCarthy, która zyskała popularność dzięki wielkiemu talentowi komediowemu i pomysłowo ogranej tuszy. Zwracają uwagę jej partnerzy. Brytyjczyk Jude Law parodiuje wymuskanego Jamesa Bonda, a znany przede wszystkim z serii „Transporter” Jason Statham, samego siebie i wszystkich osiłków, którzy zamiast zwojów mózgowych używają mięśni.
Twórcy obśmiewają wytarte schematy produkcji szpiegowskich, od zakamuflowanych śmiercionośnych gadżetów, jak przysłowiowe „wybuchające długopisy”, po malownicze lokalizacje. Nasza agentka, co prawda podróżuje po najpiękniejszych zakątkach Europy, ale zawsze zakwaterowują ją w hotelowych norach. Poza tym dostaje się złowieszczym szwarccharakterom, obowiązkowo przerysowanym, którzy w przypływie niezrozumiałego słowotoku zdradzają szczegóły swojego diabolicznego planu.
Mimo, że twórcy celują, by ze wszystkiego ” robić sobie jaja”, jest to całkiem zgrabnie nakręcone kino sensacyjne z wartką akcją, choć niegrzeszącą oryginalnością, (kto by jej zresztą potrzebował w komedii?) Nie przeszkadza również, że najsprytniejsze są tu kobiety, którym mężczyźni nie dorastają do pięt. To się zawsze miło ogląda.
(Ala Cieślewicz)
Obsada:
Melissa McCarthy
Jason Statham
Jude Law
Rose Byrne
Bobby Cannavale
Allison Janney
50 Cent
Miranda Hart
reż. Paul Feig